Tak, to nie pomyłka - Mariusz Zaruski, poza tytułami wojskowymi, był pełnoprawnym kapitanem. Opowieści z mórz południowych i tych bardzo zimnych, o wysiłku, uporze, wożeniu niedźwiedzia, tonących statkach i o ludziach morza przeczytacie właśnie w "Na morzach dalekich".