Restrukturyzacja Bavarii przynosi efekty

Jeden z najbardziej znaczących producentów jachtów jeszcze w ubiegłym roku przeżywał ciężkie chwile, gdy wycofał się główny inwestor. Stocznia musiała poddać się zarządowi sądowemu, by uniknąć upadłości.

Ta jesień jednak nastraja optymistycznie - stocznia ma pełen portfel zamówień i zapowiada dwa nowe modele na 2020 rok - w tym jeden żaglowy w linii Cruiser. Wprowadziła usprawnienia procesu produkcyjnego, dzięki czemu może dostarczać jachty szybciej i bardziej płynnie. Ma też lepszą kontrolę kosztów.

Do zarządzających firmą Michaela Mullera i Ralpha Kudla dołączył Jen Abromeit - inżynier i specjalista od masowej produkcji.

Zdjęcie: Bavaria Yachts.