Francis Joyon z kolejnym rekordem

"Kto pierwszy herbatę przywiósł z Chin? Skipper Francis Joyon" - tak można by zaśpiewać znaną piosenkę żeglarską. Trasa herbaciana już w dawnych czasach pasjonowała miłośników statków żaglowych - pierwszy kliper, który zaraz po zbiorach herbaty w Chinach zdołał ją przywieźć do Londynu, mógł uzyskać najwyższe ceny - zatem kapitanowie tych statków rywalizowali ze sobą aż do szaleństwa. Dziś rywalizują sportowcy.

Trasa wiodła z Hong Kongu do Londynu i znanemu żeglarzowi zajęła 31 dni, 23 godziny, 36 minut i 46 sekund. Jacht wpłynął na metę w Londynie w środę 19 lutego, poprawiając poprzedni rekord Giovanniego Soldiniego o 4 dni.

Trimaran IDEC to jednostka zbudowana specjalnie do bicia oceanicznych rekordów, a Francis Joyon znany jest z pobicia wielu z nich. Skipperowi towarzyszyła załoga: Bertrand Delesne, Christophe Houdet, Antoine Blouet i Corentin Joyon. 

Dystans wyniósł 15 tysięcy mil, a średnia prędkość 20,7 węzła - przez prawie wszystkie strefy klimatyczne. Walka trwała do końca, w tym zupełnie przez przypadek pod koniec wyścigu jakoś "samo się" nawiązało do tradycji: skończyła się ropa do napędu generatora, panele solarne w londyńskiej zimie nie dawały prądu i trzeba było prowadzić nawigację bez chartplotterów, radarów i wszelkich ułatwień.

Francis Joyon ma już 64 lata, ale nie ma najmniejszego zamiaru wycofać się z branży.
Zdjęcia: IDEC Sport

IDEC Sport wpływa na metę w Londynie