Statek do wożenia zabawek
Koncepcja "jednostki towarzyszącej" wydaje się być wyjątkowo ryzykowna, ale wraz z modą na jachty ekspedycyjne zaczyna zdobywać popularność. Jacht towarzyszący płynie razem z właściwym superjachtem, na którym bawi się właściciel i jego goście - dostarcza jednak w razie potrzeby paliwo, przewozi łodzie, riby, skutery wodne czy nawet małe łodzie podwodne czy helikopter. Nie musi stać w tej samej luksusowej marinie, czy w ogóle psuć widoku swoją obecnością. Choć trzeba przyznać, do projektowania takich jachtów przykłada się tyle samo starań, co do jednostek "głównych".
Alia Yachts właśnie buduje 36-metrową jednostkę roboczo zwaną Shadow Yacht - ma ona towarzyszyć superjachtowi Phi (długość ok. 60 m, obecnie budowany w Holandii).
Jacht ma mieć pokład cargo o powierzchni 157 m2, magazynek 45 m2, warsztat 33 m2 i wyporność tuż poniżej 200 GT. Zabierać będzie łodzie, zabawki do sportów wodnych, dodatkowe zapasy paliwa dla Phi, znajdzie się tu też duża pralnia, a także dodatkowe kabiny dla załogi, potrzebnej np. w czasie większego przyjęcia na właściwym jachcie. Do obsługi ładunków zainstalowany będzie dźwig o udźwigu 15,5 tony.
Jacht będzie rozwijał prędkość do 21 węzłów i będzie miał zasięg 4200 Nm przy prędkości 12 węzłów. Pozwoli mu to wyprzedzić macierzystą jednostkę i "rozłożyć" na miejscu udogodnienia przed jej przybyciem.
- długość: 36 metrów
- szerokość: 8,4 m
- wyporność: 200 t
- napęd: 2x Cat C-32
- projektant: Cor D Rover / Van Oossanen