Kolejny zachód słońca nad morzem może się znudzić, ale po czasie człowiek sobie uświadamia, że takie widoki ma tylko wtedy, gdy oddali się te parę czy parędziesiąt mil od lądu - i że na kolejne musi poczekać do następnego rejsu. Tu w pobliżu Fuengiroli, leżącej na zachód od Malagi.