Silnik przyczepny do dużego katamaran
Australijski katamaran Hitchhiker, o długości 52 stóp, zyskał nowy napęd. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego praktycznie niespotykany układ i rodzaj. Dwa zaburtowe silniki o mocy po 50 KM zamontowano w czymś w rodzaju studzienek z hydraulicznym opuszczaniem. Co więcej, zamontowano je nie na rufie, a pośrodku jachtu, w specjalnych konsolach chroniących przed falami. Rozwiązanie to pozwala wyciągnąć je całkowicie z wody podczas żeglugi pod żaglami.
Właściciel chciał się pozbyć zainstalowanego do tej pory silnika benzynowego i zdecydował się na diesle, by zwiększyć bezpieczeństwo swojej łodzi. Wybrał dystrybuowane przez Yanmara (a produkowane przez Neandera) silniki Dtorque o mocy po 50 KM każdy. Dtorque jest ciekawym silnikiem diesla wyposażonym w turbinę i zamkniętym w kompaktowej formie silnika zaburtowego - stosowany bywa do celów profesjonalnych, gdy przepisy lub praktyka użycia wykluczają użycie wybuchowej benzyny.
Użycie tych silników pozwoliło uzyskać prędkość 10.5 węzła w stosunku do 6,5 węzła z poprzednim napędem. Również dzięki wyciągnięciu śrub z wody wzrosła prędkość pod żaglami. Żywotność silników Dtorque producent ocenia na 10 tys. godzin, co w zupełności wystarcza na cały cykl życia jachtu żaglowego.
Zdjęcia: Yanmar