Nowy Halberg-Rassy 40C ma zachować większość cech większej 44-ki, jednak w nieco mniejszym kadłubie. Jacht wyróżnia się centralnym kokpitem, znakomicie chroniącym przed bryzgami fal i zapewniającym doskonałą widoczność, dwiema płetwami sterowymi pozwalającą na pewną kontrolę jachtu w przechyłach, świetnymi osiągami i komfortowym wykończeniem. Jest to jacht do dalekich rejsów w kameralnym gronie.
Producent podkreśla zalety kambuza - pomieszczenia, któremu poświęca się zazwyczaj mało uwagi, a gdzie jednak toczy się spora część życia na wodzie. Do dyspozycji jest wersja duża, ale można zamówić jeszcze powiększoną, kosztem schowka w kokpicie. Wówczas otrzymamy dodatkowy blat, drugą lodówkę i dużo szafek na prowiant i wszystkie przybory kuchenne.
Tylna kabina może być wykonana w wersji z centralnym łóżkiem, lub z kojami na burtach.
Wnętrze jest znakomicie doświetlone i nawet mahoniowa wersja nie będzie ponura. Zwolennicy nowoczesnego wyglądu zamówią zapewne wystrój w kolorze dębu. Jacht może być wyposażony w rozkładaną platformę kąpielową, albo tradycyjny schodek do wody.
W oczy rzuca się trójsalingowy maszt, pozwalający nieść sporo żagla - co zapewnia szybką żeglugę przy słabszych wiatrach. Zadbano o takie rozwiązania, jak roler pod pokładem - nie zabiera cennej powierzchni genuy.
Projektant: Germán Frers Naval Architecture & Engineering
- długość: 13,06 m
- szerokość: 4,18 m
- Zanurzenie: 1,92 m
- powierzchnia żagli: 90 - 96,6 m2
- silnik: 60 KM
Zdjęcia: Halberg-Rassy
