Allures - mocny, aluminiowy na wyprawy

Cechą charakterystyczną dla jachtów Allures jest nie tylko materiał kadłuba - aluminium - ale i centralny, obrotowy ciężki miecz. W czasie żeglugi po otwartym morzu pozwala to uzyskać powierzchnię podwodną do pływania na wiatr, bliżej brzegu zaś - możemy go złożyć, by wpłynąć do płytszej zatoki, czy w ogóle osiąść na piaszczystym dnie w czasie odpływu. Gdyby nie to, że są to jachty budowane indywidualnie, zapewne taka koncepcja spotkałaby się z powszechnym uznaniem.

Model 40.9 to najmniejszy w ofercie stoczni, zwodowany i przetestowany został w 2019 roku. Zaprojektowany przez biuro Berret-Racopeau przenosi dalej DNA (modne ostatnio słowo). Wyróżnia się (poza wymienionymi wcześniej cechami) podniesionym salonem, z którego mamy widok na morze lub marinę, dużym stołem do map, dużymi przestrzeniami do przechowywania bagaży, a także - co najbardziej widoczne - bramą "spojlerem" na rufie. Spojler jest podstawą, do której mocuje się anteny systemów łączności, panele solarne, anteny radarów itd.

Kadłub wykonano z solidnego aluminium, pokład jest zaś kompozytowy. 

Wnętrze może być zabudowane w wersji 2- lub 3-kabinowej. Kambuz został zaprojektowany tak, by jego używanie w czasie żeglugi nie niosło ze sobą kłopotów. Skrzynię mieczową starannie zintegrowano z zabudową, by nie była przeszkodą w codziennych czynnościach.

Starannie rozmieszczono oświetlenie led, by stworzyć rozproszone, przyjazne światło.

Stocznia zadbała, by jacht dobrze sprawdzał się w długich podróżach, a doświadczenia właścicieli z poprzednimi modelami pokazują, że i ten się sprawdzi.

  • długość: 12,65 m
  • szerokość: 4,15 m
  • zanurzenie: 1,06/2,75 m
  • powierzchnia żagli: 82,5 m2
  • silnik: 50 KM

Zdjęcia: Allures Yachting