Światowy debiut nowego jachtu Hylas odbędzie się podczas targów Miami Boat Show. Tą konstrukcją stocznia chce wejść na rynek "performance cruiser", czyli szybkich jachtów przeznaczonych do dalszych rejsów i okazjonalnie do startu w towarzyskich regatach. Szeroka rufa, długi kil z ołowianym bulbem mają sprawdzić się i na oceanie, i w zaciętej walce o pierwsze miejsce.
Jacht wyszedł z desek kreślarskich biura German Frers - znanego z jachtów o doskonałych własnościach żeglugowych. Dostępne są dwie wersje organizacji pokładu, z odpowiednim podziałem kokpitów. Pokład jest gładki i ma ułatwiać pracę przy żaglach, a także zapewniać właściwą widoczność. Kontrolę kursu w przechyle ułatwić mają dwie płetwy sterowe. Dla właścicieli planujących częstszą żeglugę przybrzeżną dostępna jest opcja z opuszczanym kilem.
Takielunek może być wzmocniony w czasie ciężkiej pogody baksztagami. Wbudowany baksztag ułatwia stawianie żagli typu code 0 lub genaker.
Zejście do wody jest proste dzięki hydraulicznej platformie kąpielowej - za którą znajduje się garaż na dinghy. Uniknie się zatem uciążliwego wożenia pontonu na pokładzie.
Prezentowany egzemplarz będzie miał wnętrze wykończone w jasnych kolorach. Projekt wykonała mediolańska firma Hot Lab, znana z projektów superjachtów. Wnętrze doświetlone jest przez liczne okna i bulaje.
Jacht przeznaczony jest do armatorskiej żeglugi, zatem występować będzie w wersji 3- lub 4-kabinowej. Tłoku na pokładzie nie będzie, a wnętrze ma wydzieloną strefę jadalną, wypoczynkową, kabiny są obszerne i niczym nie przypominają dziupli jachtów czarterowych.
Stocznia zapewnia, że "trzyma" jeden wolny kadłub do zabudowy i może dostarczyć jacht w ciągu 12 miesięcy. Cena pierwszego egzemplarza została podana: 1,7 mln USD.
- długość: LOA: 18.05 m
- szerokość: 5,26 m
- zanurzenie 2.5 m/2m
- powierzchnia żagli: 188 m2
Zdjęcia: Hylas Yachts
